Ciekawostka :) - c.d. czy z tymi ludźmi warto rozmawiać?

Zastanawia mnie postępowanie naszego Prezesa PZK - pamiętając wypowiedzi ze Zjazdu Technicznego UKF w Morawie k/Stronia Śląskiego zapisane w protokole  "Protokół 55 Zjazd Polskiego Klubu UKF w Morawie koło Stronia Śląskiego" z dnia  13.08.2016 r.
cyt:

 "...Waldemar Sznajder 3Z6AEF w nawiązaniu do faktu uczestnictwa w spotkaniu Stowarzyszenia PKUKF i sympatyków sportów UKF z ubolewaniem poinformował, iż od pewnego czasu zauważa rozłam w środowisku polskiego UKF. 
Prezes wymienił m. innymi grupę z rejonu Bydgoszczy, oraz zwolenników utworzenia kolejnej organizacji UKF, zaangażowanych dzisiaj w organizacje spotkań UKF w Gajowie. Ta ostatnia grupa zmierza do powołania Klubu UKF przy PZK. Prezes ZG PZK wyraził pogląd, że wszelkie takie próby powoływania kolejnych specjalistycznych klubów to początki rozłamu w naszym krótkofalarskim świecie i są one szkodliwe dla środowiska krótkofalowców polskich..."

Link: http://pk-ukf.org.pl/uploads/Protokol_WZC_PKUKF_2016.pdf

Takie stwierdzenie - każdy może mieć inne zdanie, ale jak wytłumaczyć to co przedstawia poniższy obrazek? Obrazek (Print Screen) z 

"FORUM "SP UKF KLUB" 

-----------> ŻENADA !

Kolejne pismo Janusza SP2CNW....

Dnia Środa, 19 Października 2016 15:11 imr@poczta.rpl.pl <imr@poczta.rpl.pl> napisał(a)

Witam !
Dziękuję za szybką reakcję, ale nie mam zamiaru przepraszać, gdyż już raz zwracałem uwagę na niefortunne wypowiedzi Kolegi i te jest reakcja środowiska, które robi wiele dla polskiego krótkofalarstwa ze szczególnym zwróceniem uwagi na zagadnienia MIKROFALOWE, nie oglądając się na postępowanie Władz Polskiego Związku krótkofalowców. Widać, że Kolega nie "zrozumiał" mojej intencji, a wypowiedzi jako przedstawiciel Władz PKZ na Zjeździe PK UKF-u i w innych podobnych sytuacjach traktowane są jako oficjalne stanowisko w/w Władz i ich przedstawiciela !
Jako członek z ponad 50 letnim stażem członkowskim zwracam uwagę, że powinno ważyć się słowa i sformułowania wypowiadane na oficjalnych spotkaniach - Zjazdach, bo odbija się to rykoszetem w stosunku do wypowiadającego i należy liczyć się z taką lub bardzo podobną gwałtowna reakcją środowiska co w konsekwencji może doprowadzić do wspomnianego rozpadu Naszej Organizacji.
Może to skutkować również wystosowaniem "votum zaufania", a nie należy do tego doprowadzać/. 

Nam wszystkim zależy na dobru Polskiego Krótkofalarstwa i sprostowanie powinno się ukazać, żeby nie ciągnąć sprawy.

Na przyszłość proszę bardziej starannie dobierać sformułowania, tak żeby nie narażać się na taką reakcję środowiska !


        Janusz Polański SP 2 CNW

Odpowiedź Prezesa PZK na pismo Janusza SP2CNW z d. 19.10.2016

Dnia Środa, 19 Października 2016 13:38 Waldemar Sznajder, 3Z6AEF <prezes@pzk.org.pl> napisał(a)

ATTN: Kol. Janusz Polański SP2CNW

Kol Januszu -

uprzejmie informuję, że protokół Walnego Zjazdu PK UKF nie jest  dokumentem organizacyjnym Polskiego Związku Krótkofalowców,  tylko odrębnego Stowarzyszenia PK UKF, więc jego treści nie były w żaden  sposób autoryzowane/uzgadniane z PZK i nie powinny być podstawą do wyrażania opinii o "[...]całkowitej indolencji i braku znajomości spraw dotyczących radioamatorów zainteresowanych wykorzystaniem ultrakrótkich fal radiowych w sposób przewidziany dla amatorskiej służby radiowej.[...]" Prezesa PZK.
Prezes PZK zgłosił zastrzeżenia (mail 16.10.2016 r.) co do zgodności protokołu w zakresie 
treści swoich wypowiedzi, o czym zostali powiadomieni Prezes PK UKF i Przewodniczący 
Komisji Rewizyjnej PK UKF - informacja o tym ukazała się na Portalu PZK: 
https://pzk.org.pl/news.php?readmore=3874 (ostatni akapit).
Jeśli chodzi o "obecności na spotkaniu osób prywatnych, nie znajomości zagadnień
tam poruszanych", to uprzejmie informuję, że w rozmowie telefonicznej (18.10.2016 r.)
z Kol. Maciejem Białeckim SP2RXX (organizatorem Bydgoskich Spotkań Mikrofalowych)
wyraziłem gotowość do odwiedzenia już najbliższego, 2. Jesiennego Spotkania
w Bydgoszczy, jednak wspólnie ustaliliśmy, że najlepszym terminem będzie wiosna 2017 r.

Podsumowując: nie zamierzam przepraszać nikogo za to, jak rozumie treści oficjalnych dokumentów
odrębnych od PZK stowarzyszeń czy osób prywatnych, na które nie mam wpływu, natomiast oczekuję
przeprosin za zarzut "[...]całkowitej indolencji i braku znajomości spraw dotyczących radioamatorów [itd...]".

Z poważaniem,

Waldemar Sznajder, 3Z6AEF
[Prezes PZK]

Refleksja Janusza SP2CNW:

Dnia Środa, 19 Października 2016 12:28 iq24.pl <iq24@iq24.pl> napisał(a)

Maćku,  prosiłbym o umieszczenie takiego pytania:

Jeśli na Zjeździe PK UKF-u zabiera się głos jako przedstawiciel Polskiego Związku Krótkofalowców to

chyba bierze się pełna odpowiedzialność za wypowiedziane tam stwierdzenia, jeśli jako osoba prywatna to powinno być to w wyraźny sposób zaznaczone w protokóle.

Takiej informacji myśmy się nie doszukali,w związku z tym wypowiedziane na Zjeździe PK UKF-u twierdzenia są oficjalnym wystąpieniem Prezesa Polskiego Związku Krótkofalowców i tak należy je traktować.

Janusz SP 2 CNW

Pismo Janusza SP2CNW do Prezesa PZK z dnia 19.10.2016 r

Kolega Waldemar Sznajder 3Z6AEF

Prezes Polskiego Związku Krótkofalowców

Witam Kolego Prezesie Polskiego Związku Krótkofalowców,

         Jestem głęboko poruszony wypowiedzią Kolegi Prezesa Polskiego Związku Krótkofalowców na Zjeździe PK UKF-u. Traktuję tą wypowiedź jak obrazę "Grupy Bydgoskiej" , która ma doprowadzić do ".. rozłamu w Naszej organizacji ..". Tym bardziej, że znalazła się ta wypowiedź w oficjalnym protokole Zjazdu PK-UKF.

         Chcę wyraźnie podkreślić, że Grupa Bydgoska nie jest i nie stara się być w jakiejkolwiek opozycji do Stowarzyszenia PK-UKF. Skupiamy się na regionalnej współpracy w zakresie wyłącznie technicznym, dla osób z okręgów SP1, SP2, SP3, SP4, SP4 i SP5 w celu niesienia technicznej pomocy wszystkim tym, którzy tego potrzebują. Nasze spotkania (Bydgoskie Spotkania Mikrofalowe oraz Jesienne Warsztaty Mikrofalowe) jak sama nazwa wskazuje, są tego potwierdzeniem. Ponadto, wielu członków Grupy Bydgoskiej bierze udział w pracy w pracach PK-UKF.

         Kolejny raz Kolega wypowiada się w sposób nieodpowiedzialny i nie licujący się z realiami i rzeczywistością, nie mając pojęcia czym zajmuje się tzw. "Grupa Bydgoska"!

         Takie  nieodpowiedzialne wypowiedzi mogą wprowadzać jedynie ferment w środowisku Polskich Krótkofalowców.

         Jest mi po prostu wstyd, że Prezes Polskiego Związku Krótkofalowców, w taki sposób, zajmuje takie "dziwne" stanowisko i wprowadza niepotrzebny zamęt.

         Świadczy to o całkowitej indolencji i braku znajomości spraw dotyczących radioamatorów zainteresowanych wykorzystaniem ultrakrótkich fal radiowych w sposób przewidziany dla amatorskiej służby radiowej.

         Brak obecności na spotkaniu osób prywatnych, nie znajomości zagadnień tam poruszanych i przyrównywanie Naszej grupy do "hipotetycznej szykującej rozłam" jest kompletnym nieporozumieniem i jak wspomniałem prowadzi to właśnie prostą drogą do wspomnianego rozłamu.

         Oczekujemy oficjalnych przeprosin, że więcej takich wypowiedzi z ust Prezesa PZK się nie pojawi i żeby Kolega zmienił zdanie powinien pojawić się na kwietniowym Mikrofalowym Spotkaniu Bydgoskim!

W imieniu tzw. "Grupy Bydgoskiej"

Janusz Polański SP2CNW

do wiadomości otrzymują:

SP7TEE, SP2RXX, SP2JMR, SP3IQ, HF1D, SO3Z i prezydium PZK

Czy z tymi ludźmi warto rozmawiać... ? - c.d.

W dniu 18.10.2016 r otrzymałem odpowiedź:

Dnia Wtorek, 18 Października 2016 09:54 Waldemar Sznajder 3Z6AEF <3z6aef@pzk.org.pl> napisał(a)

ATTN: Kol. Maciej Białecki SP2RXX, organizator Bydgoskich Spotkań Mikrofalowych

Kol Macieju -

wyjaśniając, uprzejmie informuję, że protokół Walnego Zjazdu PK UKF nie jest 

dokumentem organizacyjnym Polskiego Związku Krótkofalowców, 

tylko odrębnego Stowarzyszenia PK UKF, więc jego treści nie były w żaden  

sposób autoryzowane/uzgadniane z PZK i nie powinny być podstawą do wyrażania 

opinii na temat realizacji celów PZK.

Prezes PZK zgłosił zastrzeżenia co do zgodności protokołu w zakresie zaprotokołowanych

treści swoich wypowiedzi, o czym zostali powiadomieni Prezes PK UKF i Przewodniczący

Komisji Rewizyjnej PK UKF - informacja o tym ukazała się na Portalu PZK:

https://pzk.org.pl/news.php?readmore=3874 (ostatni akapit).

Obecnie sprawa jest wyjaśniana i trwają prace nad uzgodnieniem

wspólnego komunikatu PZK i PK UKF, który miał być wydany zaraz po Zjeździe PK UKF, 

zgodnie z propozycją Prezesa PZK wystosowaną w mailu z dnia 23.08.2016 r.

Odpowiadając na pytanie: "Czy tak PZK realizuje swoje cele???" uprzejmie informuję, 

że cele Polskiego Związku Krótkofalowców określone są w par. 3 Statutu PZK , 

zaś sposoby ich realizacji wymienione są w par. 4 i par. 5.

Jednym z głównych zadań PZK jest: 

"[...]4. rozwój, popieranie i ochrona służby radiokomunikacyjnej amatorskiej, 

służby radiokomunikacyjnej satelitarnej oraz pokrewnych dziedzin[...]"

Dla realizacji tego zadania PZK podejmuje szereg działań, w tym współpracuje 

z różnymi stowarzyszeniami oraz środowiskami i grupami nieformalnymi,

popierając i popularyzując ich działania w miarę możliwości i posiadanych

środków.

Zapraszam do współpracy, zachęcając choćby do nadsyłania obszerniejszych informacji 

o działalności środowiska bydgoskiego, dla szerszego ich rozpropagowania 

i zachęcenia innych do naśladownictwa dobrych wzorów działalności.

Serdecznie pozdrawiam,

73!

Waldemar Sznajder, 3Z6AEF[Prezes PZK]

Mój komentarz:

 cyt: "wyjaśniając, uprzejmie informuję, że protokół Walnego Zjazdu PK UKF nie jest 

dokumentem organizacyjnym Polskiego Związku Krótkofalowców, 

tylko odrębnego Stowarzyszenia PK UKF, więc jego treści nie były w żaden  

sposób autoryzowane/uzgadniane z PZK i nie powinny być podstawą do wyrażania 

opinii na temat realizacji celów PZK."

nie sądzę aby w nim podano nieprawdziwe informacje ! Ciekawe jako kto przyjechał kol. Waldemar 3Z6AEF

cyt.: "Obecnie sprawa jest wyjaśniana i trwają prace nad uzgodnieniem

wspólnego komunikatu PZK i PK UKF, który miał być wydany zaraz po Zjeździe PK UKF, 

zgodnie z propozycją Prezesa PZK wystosowaną w mailu z dnia 23.08.2016 r."

czyli co? "kształtowanie rzeczywistości"? Poczekajmy na "wspólne" stanowisko....

Czy z tymi ludźmi warto rozmawiać... ?

Ciekawa wypowiedź Prezesa PZK:

"...Waldemar Sznajder 3Z6AEF w nawiązaniu do faktu uczestnictwa w spotkaniu Stowarzyszenia PKUKF i sympatyków sportów UKF z ubolewaniem poinformował, iż od pewnego czasu zauważa rozłam w środowisku polskiego UKF. 
Prezes wymienił m. innymi grupę z rejonu Bydgoszczy..."

Cytowana wypowiedź znajduje się w :
" Protokół 55 Zjazd Polskiego Klubu UKF w Morawie koło Stronia Śląskiego"

Morawa k/Stronia Śląskiego, 13.08.2016 r

link: http://pk-ukf.org.pl/uploads/Protokol_WZC_PKUKF_2016.pdf

W związku z powyższym napisałem maila z prośba wyjaśnienia do Prezesa PZK oraz Przewodniczacego GKR:

cyt:
"Dnia Wtorek, 18 Października 2016 08:22 Maciej Białecki <sp2rxx@wp.pl> napisał(a)

 Proszę o wyjaśnienie fragmentu wypowiedzi zawartej w " Protokole 55 Zjazdu Polskiego Klubu UKF w Morawie koło Stronia Śląskiego" z dnia 13.08.2016 r. 

cyt: 

"...Waldemar Sznajder 3Z6AEF w nawiązaniu do faktu uczestnictwa w spotkaniu Stowarzyszenia PKUKF i sympatyków sportów UKF z ubolewaniem poinformował, iż od pewnego czasu zauważa rozłam w środowisku polskiego UKF.

Prezes wymienił m. innymi grupę z rejonu Bydgoszczy..."

Czy tak PZK realizuje swoje cele???

Maciej Białecki SP2RXX

organizator Bydgoskich Spotkań Mikrofalowych"

teraz czekam na wyjaśnienia....

Koniec lutego 2016 - nadal brak zainteresowania ze strony PZK

Końcówka lutego, nadal brak zainteresowania rozwojem mikrofal w Polsce ze strony Polskiego Związku Krótkofalowców ... szczerze mówiąc nic nowego...

...ze strony PZK...:

"Polski Związek Krótkofalowców jest wiodącą organizacją, skupiającą  osoby zainteresowane różnymi formami łączności radiowej i wykorzystaniem  ich dla rozwoju własnego i dobra społecznego. PZK dba o rozwój służby radioamatorskiej i radioamatorskiej satelitarnej w Polsce.  PZK jest reprezentantem osób zainteresowanych technikami radiowymi wobec  instytucji państwowych i organizacji społecznych, krajowych i  zagranicznych."

Jest napisane: "...PZK dba o rozwój służby radioamatorskiej..." ale TYLKO jest napisane...